Sztuczne dialogi
Wiele do życzenia pozostawiają serialowe dialogi. I nie chodzi tylko o tematy rozmów bohaterów, a raczej o używany w konwersacjach język. Telenowele wprowadziły nowy typ mowy, który jest swojego rodzaju mieszanką polskiego literackiego i tabliodowych wstawek. Oto przykład:
- A jak nie przeproszę, to co? Co wy mi możecie zrobić?! Będziecie tu siedzieć na stołeczkach całymi dniami?
- Kto jęzorem wojuje... od jęzora ginie! Rozpuścimy o pani takie plotki, że nie będzie pani miała odwagi wyjść na ulicę.
- A fantazji nam nie brakuje. Zwłaszcza po grzanym winie!
Co więcej, na próżno tu szukać również języka związanego z konkretną grupą społeczną czy danym środowiskiem. Robotnik mówi tak samo jak inteligent i nikogo to nie dziwi.