''Nieustające wakacje''
Dwa i pół dnia z życia młodego Amerykanina, który nie ma domu, szkoły ani zawodu. Na swej drodze spotyka różnych dziwaków - szaleńców, maniaków, outsiderów. Prowadzi z nimi krótkie rozmowy i idzie dalej. Mówi o sobie: w pewnym sensie jestem turystą, turystą na nieustających wakacjach.
Dla jednych jest to poetycka, piękna opowieść o samotności i próbie wyrwania się z ram społecznych ograniczeń czy nowy „Buszujący w zbożu”.
Dla nas to przeraźliwie nudny, bełkotliwy i pretensjonalny gniot aspirujący do miana sztuki wysokiej . Jeśli jesteście masochistami, a długie nic nie wnoszące sceny Wam nie przeszkadzają to debiut Jarmusha jest dla Was.
** [
ODESZLI W EKSTAZIE ]( http://jegoego.pl/gid,11561207,img,11561208,kat,112878,title,bdquoKochac-znaczy-zycrdquo-Jednak-nie-zawsze,galeria.html )**