''Wysłannik przyszłości''
2013 rok. Ameryka po III wojnie światowej. Nikt nie ma nadziei na lepsze jutro, dopóki pewien człowiek nie postanawia doprowadzić do wznowienia kontaktów między skupiskami ludności...
Widzowie na starcie zostają za to pozbawieni nadziei, że przez najbliższe 3 godziny (sic!) będą się dobrze bawić.
„Wysłannik przyszłości” jest źle zagrany, sztuczny i do bólu patetyczny. Film Costnera dłuży się przeraźliwiej niż produkcje rodem z Bollywood – tam przynajmniej tańczą.
** [
ODESZLI W EKSTAZIE! ]( http://jegoego.pl/gid,11561207,img,11561208,kat,112878,title,bdquoKochac-znaczy-zycrdquo-Jednak-nie-zawsze,galeria.html )**