''Sugar man''
Premiera 22 lutego
"Sugar Man" to laureat Nagrody Publiczności na festiwalach w Sundance, Nowym Jorku, Los Angeles i Melbourne. Ten trzymający w napięciu film przedstawia niewiarygodną, pełną niespodzianek, a do tego prawdziwą historię życia Sixto Rodrigueza, piosenkarza, któremu wróżono karierę większą niż Bobowi Dylanowi, a o którym... nikt nie słyszał.
"Sugar Man" to uniwersalna i zaskakująca opowieść o potędze przypadku i roli szczęścia w ludzkim życiu.
Pod koniec lat 60. w jednym z barów w Detroit dwóch uznanych producentów muzycznych usłyszało nieznanego piosenkarza o wielkim talencie. Nagrali z nim album, licząc że z miejsca stanie się gwiazdą. Jednak płyta okazała się fiaskiem: nie chciał jej kupować dosłownie nikt. Piosenkarz wkrótce zniknął bez śladu, jeśli nie liczyć plotki o jego przedziwnym samobójstwie podczas koncertu.
Kilka lat później pirackie kopie jego płyty trafiły do podzielonej apartheidem Południowej Afryki. W ciągu dwóch dekad odniosły tam niewiarygodny sukces, bijąc rekordy sprzedaży Elvisa Presley'a i Rolling Stonesów, choć sam piosenkarz nigdy się o tym nie dowiedział.
Dwaj południowoafrykańscy fani postanowili odkryć, co naprawdę stało się z ich idolem i bohaterem.
(mn/gk)