Kiedy prawda wyjdzie na jaw?
Marek jest cały obolały po treningach tanecznych. Tłumaczy żonie i córce, że prawdopodobnie dopada go grypa. Ola podejrzewa jednak, że chodzi o coś innego...
Danuta mówi mężowi, że Gosia przyjdzie do nich na obiad. Marek tłumaczy żonie, że jego nie będzie - ma dziś bardzo ważne spotkanie z klientem.