Robi sobie za duże nadzieje
Pierwszy trening Paulina traktuje jako randkę. Chce zrobić się na bóstwo, jednak koleżanka psuje kolor jej włosów. Dziewczyna jest załamana. Tymczasem Olaf wyraża swój podziw dla jej fryzury. W bohaterce odżywa nadzieja. Szczególnie, gdy przystojniak, w którym się zadłużyła, zaczyna masować jej nogi...