Radosław Pazura
– Wszystko, co się wydarzyło po wypadku, było konsekwencją tego czasu, jaki miałem i faktu, że zrozumiałem, czym jest prawdziwa miłość. Że to dar. Stąd był nasz późniejszy ślub z Dorotą. A wcześniej wcale nie mieliśmy takich pomysłów. Żyliśmy jak chcieliśmy. Byliśmy ze sobą wiele lat, myśleliśmy, że nie warto tego zmieniać, że jest nam dobrze i bez ślubu. (...) Kiedy ludzie są skupieni na wszystkim wokół, tylko nie na swoim wnętrzu i sobie nawzajem, nie znajdują nawet czasu, by porozmawiać o tak ważnych rzeczach, jak przyszłość, rodzina. A my ten czas dostaliśmy, przez mój wypadek – opowiadał w jednym z wywiadów Pazura.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
Zobacz także:
[
PAMIĘTACIE KASIĘ Z „13 POSTERUNKU”? ZOBACZCIE, JAK DZIŚ WYGLĄDA! SZOK! ]( http://aleseriale.pl/gid,9148,fototemat.html )
[
KONIEC JEST BLISKI? TWÓRCY „KLANU” PRZESADZILI! OTO DOWÓD! ]( http://aleseriale.pl/gid,9100,img,291225,fototemat.html )
[
ŻENUJĄCE POCZĄTKI GWIAZD. PO CO SIĘ TAK KOMPROMITOWAŁY?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8815,img,284267,fototemat.html )
[
NIEGRZECZNA PRZESZŁOŚĆ POLSKICH GWIAZD. NIE WSTYDZIŁY SIĘ NAGOŚCI? ]( http://aleseriale.pl/gid,8877,img,285752,fototemat.html )