Pożar wymknął się spod kontroli
W serialowej scenie pożaru istotną rolę odegrał Włodek Zięba. Bohater zauważył kłęby dymu, wydobywające się z biura Ewy i Żanety. Natychmiast rzucił się na ratunek. Niestety, drzwi biura były zamknięte. Mężczyzna musiał je rozbić, by jakoś dostać się do środka...
W postać odważnego Zięby wciela się Mieczysław Hryniewicz.
- Cztery lata szkoły dramatycznej czegoś człowieka nauczyły. Nieraz miałem już do czynienia z ogniem na planach filmowych. Ja sam miałem najbliższy kontakt z tym pożarem, nie miałem żadnego stroju zabezpieczającego pod ubraniem, musiałem po prostu bardzo uważać. Miałem żar i ogień wewnątrz siebie, więc nie bałem się kilku płomieni - z przejęciem opowiadał aktor.