Natręt nie da im spokoju
Ewa, po spędzonej z Arturem cudownej nocy, wyznaje Żanecie, że czuje się z nim taka bezpieczna. Ziębową niewiele to obchodzi – ją interesują intymne szczegóły szalonej spotkania.
Kilka godzin później, gdy kochankowie gotują razem obiad, znów pod drzwiami mieszkania Hofferowej pojawia się Radek. Zapatrzony w Ewę dopytuje, czy jej komputer już przestał szwankować.