Chciał dobrze, wyszło inaczej
Jola dzwoni do Bogdana – zaprasza go do teatru. Berg próbuje się wykręcić. W końcu obiecał synowi, że nie będzie się więcej spotykał z jego nauczycielką. Chcąc jej to wszystko szczerze wyjaśnić, jednak umawia się z Borkowską.
Słysząc to, wzburzony Jarek wychodzi z domu trzaskając drzwiami!