Waży się jego zawodowa przyszłość
Igor tłumaczy się przed całym zespołem redakcyjnym – nie opublikował tekstu o Bednarskim, bo chciał chronić swoją matkę. Decyzję, czy nadal ma z nimi pracować, pozostawia swoim współpracownikom...
Tymczasem totalnie załamana Ewa uważa, że to ona jest wszystkiemu winna. Niespodziewanie przychodzi do niej Tomasz. Przeprasza i zapewnia, że ją kocha. Słysząc to, Hofferowa nie wytrzymuje!