Co takiego wydarzyło się przed laty?
Bogdan uparcie dąży do wyprowadzki z Warszawy. Pokazuje mieszkanie kolejnym potencjalnym kupcom. Dzieci próbują zniechęcić oglądających ich dom. Robią ojcu ogromne wyrzuty, że kompletnie nie liczy się z ich zdaniem!
Niestety, po południu znajduje się chętny na kupno mieszkania. Bohater na osobności dzwoni do kogoś i z radością dzieli się tą informacją…