Niepokojący wygląd serialowej gwiazdy
Małgorzata Socha uważana jest za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Okazuje się, że nie zawsze jej uroda i figura były doceniane. Kiedyś nawet kilka zbędnych kilogramów wiele ją kosztowało.
- Wiem, że sukces jest w rozmiarze "zero". Pamiętam, jak kilka lat temu poszłam na casting do filmu. Po zdjęciach reżyser powiedział: "Wszystko świetnie, dostałabyś tę rolę, ale jesteś zbyt... potężna". Zabolało. Wzięłam się za siebie. Bo zawsze byłam "pączusiem", mam naturalną skłonność do tycia. Myślę, że gdybym nie była aktorką, przypominałabym mamę Muminka i nosiła rozmiar 42 - zdradziła niedawno w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Od tego czasu gwiazda bardzo dba o to, by pozostawać w dobrej formie. Nikt nie mógł wyjść spod wrażenia, gdy po urodzeniu córeczki niemal od razu zaczęła pojawiać się na salonach, wyglądając równie zjawiskowo, co przed ciążą. Tym bardziej dziwić może fakt, że ostatnio coś złego dzieje się z serialową Zuzą z "Na Wspólnej".
Podczas Balu Dobroczynności Socha jak zawsze zachwyciła piękną kreacją. Suknią nie udało się jej jednak odwrócić uwagi od twarzy, która wyraźnie się zaokrągliła. Aktorka przyzwyczaiła nas do nieskazitelnego wyglądu, jednak tym razem się nie popisała. Czy wyraźnie opuchnięta buzia i usta to tylko kwestia złego makijażu?
Mamy nadzieję, że to jedynie chwilowa niedyspozycja...