Co za kształty!
Na ostatniej gali "Polacy z werwą" w Teatrze Wielkim Opery Narodowej pojawił się tłum gwiazd i celebrytów z pierwszych stron kolorowych gazet. Tego wieczoru nagrodzone zostały osoby, które m.in. cechuje wielka pasja i bezustanne dążenie do swoich marzeń.
Na tak ważnej imprezie nie mogło oczywiście zabraknąć Katarzyny Skrzyneckiej. Towarzyszył jej jak zawsze Marcin Łopucki. I to właśnie ta para przyciągała najwięcej ciekawskich spojrzeń. Powodem wcale nie były krwistoczerwone usta i mocny makijaż aktorki ani muskulatura jej męża.
Tym, co przykuwało uwagę była kreacja gwiazdy. Po raz pierwszy zrezygnowała z kiczowatego przebrania na rzecz eleganckiego stroju. W myśl zasady, że czarny wyszczupla, zdecydowała się na suknię do ziemi w tym kolorze.
Warto też wspomnieć o głębokim dekolcie, który wyeksponował bujny i kształtny biust Skrzyneckiej. Nikt nie spodziewał się, że pod workowatymi i tandetnymi ubraniami, Katarzyna chowa takie atuty. Aż trudno oderwać od niej wzrok!