Nie podejrzewała, że jest z nim tak źle
Młoda lekarka spróbuje wyciągnąć od ojca jakieś informacje - trop, dzięki któremu mogłaby odnaleźć małą... Ale w końcu, bezsilna i zrezygnowana, pojedzie razem z Przemkiem na komisariat. Zgłosi zaginięcie dziecka i złoży obciążające seniora zeznania.
- Pani ojciec miał wcześniej problemy z alkoholem?
- Kiedyś... Sporadycznie...
- To znaczy?
- Zdarzało mu się nadużyć. Od 8 lat leczy się jednak na serce. Zapewniał, że od tego czasu nie pije!