Czy bohater przeżyje?
Lekarze w "Na dobre i na złe" przez 24 godziny na dobę ratują życie i służą pacjentom. Nie spoczną, póki nie postawią prawidłowej diagnozy. Chętnie angażują się w pomoc i nowe szkolenia podnoszące kwalifikacje. Nieraz balansują na niebezpiecznej i cienkiej granicy. Wierni widzowie pamiętają sceny mrożące krew w żyłach: postrzelenie profesora Falkowicza, wybuch bomby w obecności Zapały czy oblanie kwasem Wiktorii. Do tego stopnia skupieni są na pracy i wypełnianiu przysięgi Hipokratesa, że przestają dostrzegać to, co dzieje się z ich własnym zdrowiem. Przepracowanie, stres i przemęczenie coraz częściej dają o sobie znać. W końcu ich organizm się buntuje. W najbliższym odcinku serialu dyrektor Tretter, czyli filar szpitala w Leśnej Górze opadnie z sił. Diagnoza będzie dramatyczna: wylew. Czy Stefan przeżyje?
ar/aos