Kłopoty
Wiktoria wpada do pokoju lekarzy i od razu kieruje się do biurka. Gwałtownie otwiera szuflady, przerzuca karty chorób, wyraźnie czegoś szukając.
- Co jest? - zaciekawiony Borys zerka na koleżankę.
- Od wczoraj nie mogę znaleźć swojej pieczątki.
- To nie ma żartów. Zginęło ci coś jeszcze? Recepty? Zwolnienia? - lekarz od razu poważnieje. - Jak ktoś zrobi z tego użytek, to możesz mieć problemy.
A doktor Consalida nawet nie próbuje ukryć zdenerwowania:
- Myślisz, że nie wiem?! Nawet podstawowych badań nie mogę zlecić bez pieczątki!
Czy młoda lekarka będzie miała z tego powodu problemy?