Zaskakująca propozycja
Tymczasem nowym ulubieńcem profesora zostanie doktor Zapała. Stanisławski zaproponuje nawet Przemkowi, by stanął na czele oddziału, korzystając z jego wsparcia. Młody chirurg szybko da się skusić.
- Jestem pewien, że wygra pan konkurs na ordynatora z moją pomocą! Zimna krew, wybitny chirurg - mój syn wiele się od pana nauczył. Ufał panu. Pomóżmy sobie nawzajem. Szpitalowi i pacjentom. Wierzę w pana - wyzna nowy dyrektor.
- Dziękuję, ale wolałbym formalną ścieżkę.
- Myślał pan o formalnościach, kiedy operował pan z bronią przy skroni? Doktorze, pan jest bohaterem! Potrzeba nam bohatera...