Ania Bochenek
Mało kto jeszcze pamięta, ale w "Na dobre i na złe" przez długi czas występowała jedna z najbardziej znanych polskich aktorek w USA - Alicja Bachleda-Curuś.
Widzowie kojarzyć ją mogą z Anią - ambitną studentką medycyny, która po raz pierwszy pojawiła się w życiu Tomka na wspólnych zajęciach w prosektorium i została w nim na dłużej. Stała się dla niego lekarstwem po bolesnym rozstaniu z poprzednią dziewczyną. Wspierała chłopaka, gdy został oskarżony o przemyt, robiła wszystko, aby pomóc mu nadrobić zaległości na uczelni.
Po jakimś czasie zamieszkali razem. Ich związek nie wytrzymał presji czasu i legł w gruzach na skutek nawarstwiających się problemów. Ania, przejęta chorobą ojca, zaniedbała studia. Karierę naukową z głowy wybił jej światowej sławy fotograf - Boguś.
Rozstała się z ukochanym i wyjechała do Mediolanu, gdzie zaczęła pracować jako modelka.