Serialowe zawirowania
Tymczasem kilka godzin później Witek zwierzy się doktorowi Konicy...
- Prawdę mówiąc, to między nami jest "coś" nie tak. Lena jest świetnym lekarzem, świetną matką, tyle że w pewnych dziedzinach.. ja się czuję taki odsunięty po prostu. Rozumiesz?
- Musisz ją zrozumieć - chirurg spojrzy poważnie na kolegę. - Przecież ona musi się teraz nacieszyć. Cierpliwości.
Jednak zirytowany Latoszek pokręci tylko głową:
- Ale może jakaś rada?