Niespodziewana wizyta i wypadek samochodowy
Jadąc na wezwanie, Hana pełna nadziei sięgnie po telefon. Pewna, że wkrótce znów będzie z ukochanym:
- Piotr. To jest dziwne uczucie rozmawiać z twoją automatyczną sekretarką, ale chciałam ci powiedzieć że.. przykro mi, że nie umiałam się przyznać do tego, co czuję. Ale teraz już wiem. Zadzwoń do mnie. I proszę cię, musimy się spotkać!