Hana nie podda się naciskom
- Jestem lekarzem prowadzącym. Ignoruję je. Oczywiście może pan mi wpisać naganę do akt!
Ordynator w końcu wybuchnie:
- Nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z panią na tym oddziale!
A doktor Goldberg wzruszy tylko ramionami:
- Zawsze może pan odejść. Albo spróbować się mnie pozbyć. Ale ja się łatwo nie poddaję! - wykrzyczy Hana.