Robi się nerwowo
W tym momencie do rozmowy włącza się Kinga, której mąż o swojej chorobie dotąd zapomniał nawet wspomnieć.
- Przepraszam, o co tu chodzi? Andrzej, masz jakiegoś pacjenta w Houston?
- To twoja jedyna szansa - Wanda, ignorując rywalkę, spogląda Falkowiczowi prosto w oczy.
A ta z każdą sekundą irytuje się coraz bardziej:
- Szansa na co?!
- Na przeżycie! Twój mąż umiera... Nie mów, że nic nie wiesz!
- Andrzej, o czym ta kobieta mówi?!
Zmieszany, nie odpowiada, jednak Kinga się nie poddaje:
- O co tu chodzi? Andrzej! Co to znaczy, że umierasz?!
A chirurg w końcu wybucha:
- To, co słyszysz. Jak dobrze pójdzie wkrótce będziesz bardzo atrakcyjną wdówką!