Ma żal do matki
- Blanka, czemu mi nie powiedziałaś, że przyjeżdżasz?
Zmieszana lekarka odsunie się od ukochanego, a nastolatka wzruszy tylko ramionami:
- Też nie o wszystkim mi mówisz.
- Gdyby nie Tomasz, nie wiedziałabym, gdzie jesteś!
- A po co chcesz wiedzieć? Zjesz ze mną niedzielny obiad? Wpadniesz z ciastem? Przetworami?
- Nie o to chodzi...
- Zawsze to nie o mnie chodzi! Zawsze wszystko jest ważniejsze: twoja szkoła, twoja praca... jeden facet, drugi, trzeci...