To wyznanie może zaskoczyć
W ponad dwudziestominutowej rozmowie nie zabrakło też jednak prawdziwych smaczków: swojskich zwrotów "Tomku" Anny Muchy do gospodarza programu, czy też odważnych deklaracji aktorki dotyczących polityki obronnej i patriotyzmu.
- Ja uważam, ale to jest moje osobiste zdanie, że w Polsce już dawno powinniśmy mieć tarczę antyrakietową. Ja wiem, co ja zrobię, kiedy nie daj Boże stanie się to, co się może stać - mówiła, nawiązując wyraźnie do napiętej sytuacji za naszą wschodnią granicą i ryzyka wybuchu wojny.
- Ucieknę, po prostu wezmę dzieciaki i będę robiła wszystko, by chronić moją rodzinę. Przepraszam, ale to jest mój patriotyzm- stwierdziła Mucha.
KM/AOS