Moda za 500
Czy można ubrać się za 500 złotych? "Oczywiście, że tak! Wystarczy mieć pomysł i fantazję. Wtedy nieważne, czy ubieramy się za 500 złotych, czy 500 euro" - mówi redaktor popularnego tygodnika "Show" Wojciech Grzybała.
Dla tych, którzy umieją ubrać się z fantazją, starają się być kreatywni i otwarci na nowe, modowe trendy powstał program "Moda za 500".
W nim znani kreatorzy od wizerunku będą oceniać stylizacje zgłaszających się uczestników. Na co będą zwracać uwagę jurorzy?
"W życiu modowym trzeba mieć dużą świadomość siebie. Dzięki temu można czasem przełożyć całą swoją nieśmiałość na strój i zwrócić na siebie uwagę. Takich ludzi chciałabym tu spotkać" - mówi stylistka Anna Męczyńska, która będzie jedną z oceniających.
W programie "Moda za 500" będzie też blok, w którym jurorzy oceniać będą stylistów.
"W tej dziedzinie na pewno będę zwracał uwagę na pomysł, kreacje i trendy" - mówi stylista Grzegorz Bloch.
Prowadzącą nowy program została modelka Agnieszka Maciąg, która z modą ma do czynienia nie od dziś.
"To kolejny modowy projekt, w którym biorę udział i z którego bardzo się cieszę. Ostatnio pomagaliśmy kobietom się zmieniać, a teraz szukamy ludzi, którzy nauczyli się już czegoś z programów modowych, są kreatywni i sami potrafią stworzyć swój unikalny wizerunek" - mówi Agnieszka Maciąg.
Czy na polskich ulicach styliści i kreatorzy mody odkryją rewolucyjne modowe osobowości? Zobaczymy już wkrótce w "Polsat Cafe".
Komentarze