Show, które skończyło się skandalem
Program, który w założeniu twórców miał przekraczać granice i przełamywać społeczne tabu związane z transseksualnosia, wywołał prawdziwą burzę i przyniósł przykre skutki zwłaszcza dla Miriam. Zwycięzca programu zwrócił nagrodę, a potem wraz z pozostałymi uczestnikami pozwał producenta show.
Mężczyźni oskarżyli twórców programu o "spisek w celu popełnienia napaści na tle seksualnym, zniesławienie i obrażenia ciała", który spowodował u nich "szkody psychiczne i emocjonalne". Strony zawarły ugodę, która kosztowała producenta programu 500 tys. funtów.