Powrót córki?
Michael Clarke Duncan, nazywany „Wielkim Mikem”, zmarł 3 września 2012 roku pozostawiając po sobie zrozpaczoną narzeczoną i rodzinę. Cały światek hollywoodzkich filmowców wciąż opłakuje zdolnego aktora, znanego z takich hitów jak „Zielona mila”, „Sin City” czy „Planeta małp”. Niestety, tuż przed ceremonią pogrzebową, w amerykańskich mediach znowu zrobiło się głośno wokół jego życia prywatnego i spadku, który po sobie zostawił. RadarOnline.com opublikował informację o rzekomej córce popularnego gwiazdora, która dopiero teraz postanowiła się ujawnić i przejąć kontrolę nad jego dobytkiem. Rozpoczyna się medialna batalia pomiędzy załamaną narzeczoną, a kobietą, która podaje się za jedyną spadkobierczynię majątku Duncana.
„Chcę tylko to, co należy do mnie” – tłumaczy w mediach domniemana krewna.