Co ją tak wyniszczyło?
O przemijającej urodzie gwiazdy znanej m.in. dzięki roli w „Pracującej dziewczynie” w sieci mówi się już od jakiegoś czasu.
Pojawiają się głosy mówiące, że nie zawinił tu wiek – Griffith jest zaledwie po pięćdziesiątce – ale wieloletnie eksperymenty z substancjami psychoaktywnymi i wieczne próby zwalczenia nałogu poprzez kuracje odwykowe.