Kolejny z rodu Cybulskich
Dawno żaden polski aktor nie zrobił tyle dla promocji rodzimej kinematografii na świecie, co Kościukiewicz w przeciągu jednego roku.
Robert Redford, Oscar, Karlowe Vary, Wenecja i Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego. Gdziekolwiek nie pojawi się ten młody aktor tam wzbudza zainteresowanie.
Kościukiewicz w poniedziałek za rolę w **. Nagrody rozdano w Warszawie. Laureat otrzymał statuetkę zaprojektowaną przez Pawła Althamera oraz 10 tys. zł.
Aktor przyszedł na ceremonię w dość powszechnym ubraniu - bluza, t-shirt, ze słuchawkami na uszach i z nieskrępowanym uśmiechem.