Uwierzycie, że skończyła 53 lata?
Choć wakacje w pełni, to wiele gwiazd nie może pozwolić sobie na urlop. Aktorzy wciąż pojawiają się na planach zdjęciowych do filmów i seriali, muzycy nie rezygnują z koncertów, a celebryci robią to, co potrafią najlepiej, czyli przechadzają się po czerwonym dywanie. Jednak są też tacy, którym udało się znaleźć chwilę na egzotyczny wyjazd. Do tego grona szczęśliwców należy m.in. Mariola Bojarska-Ferenc.
Jedna z najbardziej znanych polskich instruktorek fitness postanowiła zregenerować siły, wyjeżdżając za granicę. Kierunek? Gorące Włochy, Francja i Monako. Podczas pobytu udało jej się zwiedzić najpiękniejsze zabytki, skorzystać z uroków śródziemnomorskiego klimatu i poznać tamtejszą kuchnię. Słońce, plaża, lazurowa woda, niesamowite przysmaki i ukochany mąż przy boku - czy potrzeba czegoś więcej, aby naładować akumulatory na kolejne miesiące ciężkiej pracy?
Ostatnio gwiazda opublikowała na swoim koncie na Facebooku zdjęcia, na których pozuje w stroju kąpielowym. Efekt? Oszałamiający! Aż trudno uwierzyć, że Bojarska-Ferenc skończyła już 53 lata, ponieważ tak zgrabnego ciała pozazdrościć mogłaby jej niejedna dwudziestolatka. Płaski brzuch, pełny biust i zgrabne nogi bez wątpienia są jej największymi atutami. Jednak należy pamiętać, że jej perfekcyjna sylwetka nie jest jedynie zasługą genów, ale przede wszystkim systematycznych ćwiczeń i odpowiednio zbilansowanej diety. Nawet na wakacjach nie zrezygnowała z biegania i aqua aerobiku.
- Ćwiczenia w morskich falach to wspaniały trening dla ciała! Polecam! Latem mamy ku temu jedyną okazję - zachęca.
Patrząc na jej najnowsze zdjęcia, aż chce się wstać i wskoczyć na rower, prawda?