"Masakra, mąż mnie zabije"
Marianna Schreiber udała się na casting do 10. edycji "Top Model". Jak przyznała przed swoim pierwszym wybiegiem, wywodzi się niezamożnej rodziny, a udział w programie był jej wielkim marzeniem od czasów nastoletnich. Zdradziła, że robi to w tajemnicy przed mężem, piastującym wówczas urząd ministra bez teki, który mógłby nie posiadać się z zachwytu wobec aspiracji niedoszłej modelki.
- Masakra, mąż mnie zabije - powiedziała Michałowi Pirógowi Marianna Schreiber.
Gdy na wybiegu wyznała, czym zajmuje się jej mąż, na twarzy jury zagościła niemała konsternacja. Mimo tego Marcin Tyszka, Dawid Woliński, Joanna Krupa i Katarzyna Sokołowska ocenili kandydatkę do Domu Top Model bardzo życzliwie. Nie kryli zachwytu jej formą fizyczną, jednak radzili popracować jej nad pewnością siebie. Ostatecznie 28-latka dostała od jurorów szansę na zaprezentowanie się w kolejnym etapie reality-show.