Tylko ona może tak kokietować
Także tym razem Carey w charakterystycznym dla siebie stylu, stylu godnym diwy, przechadzała się po czerwonym dywanie w długiej różowej sukni z głebokim dekoltem. Kokieteryjnie zaczepiała fanów i fotoreporterów. Czy ktoś z nich mógłby oprzeć się jej uśmiechom, powłóczystym spojrzeniom i pozdrowieniom?