Wyniosła to z domu
- Jeśli chodzi o prowadzenie domu, prześcignęła swoją babcię i mnie. Zawsze idealny porządek w szafach, szufladach, wszędzie - powiedziała jej mama, Krystyna, w wspomnianej wcześniej publikacji.
- Przyszła do niej pani, żeby łazienkę posprzątać. Kobieta krząta się tam, jak potrafi, czyści, szoruje, a Ania patrzy. W końcu nie wytrzymała: "Przepraszam, czy mogę szmatkę?". Wzięła od niej szmatę, środki czystości i sama wysprzątała całą łazienkę - wspomina.
Sprawdziłaby się w roli gospodyni programu "Perfekcyjna Pani Domu" lepiej niż Rozenek-Majdan?