Starcie z Karoliną Korwin-Piotrowską
Do grona osób, które wyraźnie dają odczuć, że nie przepadają za nową pupilką Edwarda Miszczaka, należy też Karolina Korwin-Piotrowska. Przypomnijmy, że jakiś czas temu prowadząca "Magiel towarzyski" wytknęła Rozenek, że jej zamiłowanie do poprawiania urody sprawi, że za chwilę stanie się sobowtórem Dody.
- Małgorzata Rozenek szaleje z miłości do Radosława Majdana. W związku z tym, niestety, upodabnia się coraz bardziej do pani Dody. (...) Sądząc po tym, co ze sobą robi była żona Majdana, kolejność wielkiej przemiany Małgosi Rozenek powinna być następująca: urosną jej jeszcze bardziej piersi, albowiem obdarzony magicznym dotykiem Majdan będzie masował je tak jak kiedyś te Dody. A potem Rozenek zobaczy swoje odbicie w lustrze. I tak się wkurzy, że pójdzie do najbliższej publicznej toalety, gdzie policzy komuś żebra, obleje go tajemniczym płynem i podrapie po twarzy. Miłość jest dla każdego. Także dla masochistów. No i bywa ślepa - napisała w tygodniku "Wprost".
Te słowa najwyraźniej mocno zabolały opanowaną na co dzień Małgorzatę, ponieważ urządziła autorce tej wypowiedzi ostrą awanturę.