Polki zwariowały na jej punkcie
Odpowiedź na to pytanie jest dość zaskakująca, bowiem brzmi: Joanna Brodzik. Tak, aktorka zupełnie nie rozumiała szaleństwa, jakie wybuchło na punkcie serialowej prawniczki.
- Na moich oczach stała się istotnym elementem rzeczywistości, komentowanym, przetwarzanym przez codzienność, kiedy np. jej ukochane sukienki w kropki czy krzywa grzywka, którą sama sobie obcięłam, nagle masowo zaczęły być kopiowane w całej Polsce - powiedziała Brodzik na łamach "Gali".