Mało, ale z przytupem
Do tej pory śliczna Brytyjka wystąpiła w dwóch filmach – odsądzanym od czci i wiary, ale świetnie radzącym sobie w box office, „Transformers 3” oraz dopiero mającym wejść na ekrany„Mad Max: Fury Road”.
Ten ostatni to od lat wyczekiwana kolejna część/remake słynnej australijskiej serii w reżyserii George’a Millera.
Rosie Huntington-Whiteley pojawi się u boku takich sław jak Tom Hardy czy Charlize Theron. Zarówno obsada jak i nazwisko reżysera mają być gwarantem sukcesu, także finansowego, nadchodzącej produkcji.