Wielkie plany
Elegancki garnitur, szampan oraz kwiaty - Adam ruszy do siedliska w pełni przygotowany. Po drodze zadzwoni jednak do ukochanej i zapowie z uśmiechem:
- I ja, i Gucio jesteśmy dziś w bardzo romantycznym nastroju.
A Gruszyńska słysząc to, od razu straci humor.
- Boże, tylko nie to! Mam tu kwartet smyczkowy i prywatny przegląd muzyki romantycznej. Prasowałam przy sonatach, gotowałam przy symfoniach. I mam dość! Jak słyszę "romantyzm", dostaję mdłości!