Nieprzyjemna rozmowa
Młody kryminalista marzy tylko o jednym - by wyrównać z Markiem porachunki. W tym celu potrzebuje pomocy Bartka. Dominik nachodzi chłopaka, który zupełnie nie spodziewał się go zobaczyć.
- Papuga mi załatwił to zwolnienie, gość całkiem nieźle kombinuje, może nawet załatwi wyrok w zawiasach, jeśli Mostowiaki wycofają zeznania - bandyta posyła Bartkowi twarde spojrzenie. - A ty co, młody? Dalej kręcisz z tą rudą?
- No... Tak.