Przyłapana z kochankiem
Sekret Małgosi o mało nie wyszedł na jaw, gdy Andrzej przypadkowo zobaczył ją i Michała na lotnisku. Budzyński przez długi czas zastanawiał się, czy nie opowiedzieć tego, co widział. Ostatecznie zdecydował się jednak milczeć w tej sprawie.
Co prawda, kilka razy wypytywał szwagra, czy na pewno ma zaufanie do żony. Mimo to nie odważył się ani słowem wspomnieć o tym, że przyłapał Chodakowską na gorącym uczynku.