Nie jest wyłącznie serialową Basią
Od dłuższego czasu w kolorowej prasie pojawiają się informacje na temat nie najlepszej atmosfery na planie "M jak miłość". Chociaż wcielająca się w postać seniorki rodu Mostowiaków Teresa Lipowska twierdzi, że są to bezpodstawne domysły, jednocześnie przyznaje, że grający w telenoweli aktorzy nie pozostają zbyt zażyłych relacjach.
- Na planie jest cudownie, ale jak kończymy pracę, każdy wyrywa się do swoich spraw. Jeden do dzieci, drugi do wnuków, trzeci do kolejnej pracy. Nikt już nie ma czasu, by się z kimś spotykać - wyjawia na łamach tygodnika "Życie na Gorąco".
Okazuje się, że także sama artystka nie może narzekać na brak zajęć. Podziwiać ją można m.in. na scenie Teatru Syrena, gdzie gra w spektaklu "Jesienne manewry". Do roli Lipowska przeszła zaskakującą metamorfozę. Rude włosy, futro, odkrywająca nogi kreacja - takiej serialowej Basi nie znamy! Zobaczcie sami!