Dla synka jest gotowy na wiele
W końcu Chodakowski zdecyduje się na szczerość: - Wie pani, dałbym wszystko, żeby mój syn miał prawdziwą rodzinę. A przede wszystkim, żeby miał mamę. Ale jest, jak jest i tego nie zmienię. Nie zastąpię Szymkowi Kasi, choćbym nie wiem, jak się starał.