Rodzina z "M jak miłość"
A jak wspomina pożegnanie z "M jak miłość" Joanna Koroniewska?
- Powiem szczerze: za każdym razem, kiedy o tym myślę, to mam łzy w oczach. Jestem bardzo związana z całą produkcją, z ludźmi, z którymi jestem właściwie od pierwszego dnia na planie. I powiem więcej: nie dam nic złego na nich powiedzieć. Po odejściu z serialu dostałam skrzydeł, zaczęłam biegać i ruszyłam w świat! – powiedziała ostatnio w "Pytaniu na śniadanie".