Czy związek Kasi i Roberta skończy się tragedią?
Z każdą sekundą pocałunki będą coraz bardziej namiętne. Aż w końcu para trafi do sypialni...
Jednak w kluczowym momencie Kasia zmieni nagle zdanie. Przerażona, odepchnie Marcina i wybiegnie do salonu. Po chwili dołączy do niej Chodakowski.