Stało się! Paweł wnosi pozew o rozwód. Zapraszamy na 925. odcinek "M jak miłość", a w nim...
Paweł zjawia się w sądzie już na godzinę przed rozprawą. Gdy dostrzega Asię, od razu podchodzi:
- Możemy chwilę pogadać?
- To zależy o czym.
- Nie myśl, że próbuję naciskać… Ale może zastanów się jeszcze raz. Jeśli zdecydujemy się na rozwód bez orzekania o winie, zaoszczędzimy sobie krępujących pytań i... jeszcze bardziej krępujących odpowiedzi. Wszystko skończy się na jednej rozprawie. Pomyśl, czy tak nie byłoby lepiej? Po co jacyś obcy ludzie mają wchodzić z butami w nasze życie? Rozstańmy się spokojnie, z klasą...
Paweł urywa i w tym momencie za jego plecami staje Kozłowski.
- Jaka wzruszająca przemowa! Może lepiej zostaw ją na salę sądową? Coś mi się wydaje, że może ci się przydać...
Jan rzuca rywalowi kpiące spojrzenie i prowokacyjnie odwraca się do Zduńskiej:
- Witaj, kochanie...
Na rozprawie adwokat Joanny ogłasza chłodno:
- Moja klientka nie wyraża zgody na rozwód bez orzekania o winie. Wnosi o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy powoda!
Czy Kozłowski złoży fałszywe zeznania i zaprzeczy, że nawiązał z Asią romans? Tego dowiemy się z wrześniowych odcinków "M jak miłość". Jednak już teraz możecie zobaczyć zdjęcia ze wspomnianego wcześniej epizodu!