''M jak miłość''
Po wyjeździe do Szczecina Agnieszka przegra walkę z depresją i z miłością do Tomka, która wciąż rani jej serce.
Załamana Olszewska napisze pożegnany list:
„Kilka razy próbowałam zmienić coś w swoim życiu, ale nic z tego nie wychodziło. Nie mam siły, żeby dłużej z tym wszystkim walczyć. Przepraszam za kłopot i zawód, jaki Wam sprawiłam. Nie miejcie do mnie żalu."
I w końcu sięgnie po tabletki…