Chciałaby cofnąć czas
W końcu Gruszyńska resztę dnia spędzi właśnie u rodziny. A gdy zostaną same, wyzna Ewie (Dominika Kluźniak), że nadal czuje wyrzuty sumienia:
- Gdybym wtedy, tego wieczoru, kiedy Rafał wrócił, usiadła z nim, dała mu szansę się wygadać, wytłumaczyć... Cholera, dlaczego byłam taka ślepa? Dlaczego niczego nie zauważyłam? Gdybym uważnie przyjrzała się temu człowiekowi i chwilę się zastanowiła...