W końcu się domyśli?
Bizneswoman z nieszczerym uśmiechem zaproponuje Tarnowskiej kolejną podwyżkę.
- Będę potrzebować kogoś, kto mógłby mnie zastąpić, przejąć część moich obowiązków. Pomyślałam o pani.
- O mnie?
- W zasadzie... ten pomysł podsunął mi nowy właściciel firmy. A ja się z nim zgodziłam. Jest pani młoda, energiczna, kontaktowa. Proszę to przemyśleć. Nasz nowy szef bardzo na panią liczy.
Kierowniczka biura zawiesi głos, a Joanna znów poczuje niepokój. Czy Tarnowska domyśli się w końcu, że to właśnie Jacek steruje jej karierą i w tajemnicy pociąga za kolejne sznurki?