Łączą siły przeciwko wspólnemu wrogowi
Chwilę później matka Darka odjedzie, z trudem panując nad złością. A Mostowiakowie od razu odzyskają dobry humor.
- Proszę bardzo i "stęskniona" babcia uciekła, gdzie pieprz rośnie...
- Może wypijemy kieliszeczek nalewki, żeby uczcić to poskromienie złośnicy?