Wypyta Kingę o byłego męża
- Mówił, że bardzo zależy mu na Zuzi... I że nie chce tracić z nią kontaktu.
- W sądzie też to uparcie powtarzał. Nie wiem, po co, biorąc pod uwagę to, że nie dzwonił, nie interesował się dzieckiem, nie odwiedzał jej w umówione dni... I nie płacił alimentów. O tym wszystkim pewnie nie wspominał?